Gorzkie Żale / Część II

Pobudka
1. Gorzkie żale przybywajcie, * Serca nasze przenikajcie.
2. Rozpłyńcie się, me źrenice, * Toczcie smutnych łez krynice.
3. Słońce, gwiazdy omdlewają, * Żałobą się pokrywają.
4. Płaczą rzewnie Aniołowie, * A któż żałość ich wypowie?
5. Opoki się twarde krają, * Z grobów umarli powstają.
6. Cóż jest, pytam, co się dzieje? * Wszystko stworzenie truchleje!
7. Na ból męki Chrystusowej * Żal przejmuje bez wymowy.
8. Uderz, Jezu, bez odwłoki * W twarde serc naszych opoki!
9. Jezu mój, we krwi ran swoich * Obmyj duszę z grzechów moich!
10. Upał serca swego chłodzę, * Gdy w przepaść męki Twej wchodzę.

Intencja
Przy pomocy łaski Bożej przystępujemy do rozważania męki Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Ofiarować ją będziemy Ojcu niebieskiemu na cześć i chwałę Jego Boskiego Majestatu, pokornie Mu dziękując za wielką i niepojętą miłość ku rodzajowi ludzkiemu, iż raczył zesłać Syna swego, aby za nas wycierpiał okrutne męki i śmierć podjął krzyżową. To rozmyślanie ofiarujemy również ku czci Najświętszej Maryi Panny, Matki Bolesnej, oraz ku uczczeniu Świętych Pańskich, którzy wyróżniali się nabożeństwem ku Męce Chrystusowej.

W drugiej części rozmyślania męki Pańskiej będziemy rozważali, co Pan Jezus wycierpiał od niesłusznego przed sądem oskarżenia aż do okrutnego cierniem ukoronowania. Te zaś rany, zniewagi i zelżywości temuż Jezusowi cierpiącemu ofiarujemy, prosząc Go o pomyślność dla Ojczyzny naszej, o pokój i zgodę dla wszystkich narodów, a dla siebie o odpuszczenie grzechów, oddalenie klęsk i nieszczęść doczesnych, a szczególnie zarazy, głodu, ognia i wojny.

Hymn
1. Przypatrz się, duszo, jak cię Bóg miłuje, * Jako dla ciebie sobie nie folguje. * Przecież Go bardziej, niż katowska, dręczy, * Złość twoja męczy.
2. Stoi przed sędzią Pan wszego stworzenia, * Cichy Baranek, z wielkiego wzgardzenia; * Dla białej szaty, którą jest odziany, * Głupim nazwany.
3. Za moje złości grzbiet srodze biczują; * Pójdźmy, grzesznicy, oto nam gotują * Ze Krwi Jezusa dla serca ochłody * Zdrój żywej wody.
4. Pycha światowa niechaj, co chce, wróży, * Co na swe skronie wije wieniec z róży, * W szkarłat na pośmiech, cierniem Król zraniony, * Jest ozdobiony!
5. Oby się serce we łzy rozpływało, * Że Cię, mój Jezu, sprośnie obrażało! * Żal mi, ach, żal mi ciężkich moich złości, * Dla Twej miłości!

Lament duszy nad cierpiącym Jezusem
1. Jezu, od pospólstwa niewinnie * Jako łotr godzien śmierci obwołany, * Jezu mój kochany!
2. Jezu, od złośliwych morderców * Po ślicznej twarzy tak sprośnie zeplwany, * Jezu mój kochany!
3. Jezu, pod przysięgą od Piotra * Po trzykroć z wielkiej bojaźni zaprzany, * Jezu mój kochany!
4. Jezu, od okrutnych oprawców * Na sąd Piłata, jak zabójca szarpany, * Jezu mój kochany!
5. Jezu, od Heroda i dworzan, * Królu niebieski, zelżywie wyśmiany, * Jezu mój kochany!
6. Jezu, w białą szatę szydersko * Na większy pośmiech i hańbę ubrany, * Jezu mój kochany!
7. Jezu, u kamiennego słupa * Niemiłosiernie biczmi wysmagany, * Jezu mój kochany!
8. Jezu, przez szyderstwo okrutne * Cierniowym wieńcem ukoronowany, * Jezu mój kochany!
9. Jezu, od żołnierzy niegodnie * Na pośmiewisko purpurą odziany, * Jezu mój kochany!
10. Jezu, trzciną po głowie bity, * Królu boleści, przez lud wyszydzany, * Jezu mój kochany!

Bądź pozdrowiony, bądź pochwalony, * Dla nas zelżony, wszystek wykrwawiony. * Bądź uwielbiony! Bądź wysławiony! * Boże nieskończony!

Rozmowa duszy z Matką Bolesną
1. Ach, widzę Syna mojego *
 Przy słupie obnażonego, *
 Rózgami zsieczonego!

2. Święta Panno, uproś dla mnie, *
 Bym ran Syna Twego znamię *
 Miał na sercu wyryte!

3. Ach, widzę jako niezmiernie *
 Ostre głowę rani ciernie! *
 Dusza moja ustaje!

4. O Maryjo, Syna swego, *
 Ostrym cierniem zranionego, *
 Podzielże ze mną mękę!

5. Obym ja, Matka strapiona, *
 Mogła na swoje ramiona *
 Złożyć krzyż Twój, Synu mój!

6. Proszę, o Panno jedyna, *
 Niechaj krzyż Twojego Syna *
 Zawsze w sercu swym noszę!

Któryś za nas cierpiał rany, * Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami! /x3